Niezdrowe zakupy z ekologiczną torbą
Zabierając do sklepu torbę wielokrotnego użytku, ludzie kupują więcej ekologicznych, ale i śmieciowych produktów.
Klienci sklepów spożywczych, którzy biorą ze sobą własną torbę, kupują towary organiczne i inne zdrowe pokarmy. Zachowując się w odpowiedzialny ekologicznie sposób, czują się jednak cnotliwi, przez co łatwo przekonują się, że w nagrodę powinni sobie sprawić przyjemność w postaci ciastek, chipsów czy innych produktów z dużą ilością tłuszczu, soli albo cukru - wyjaśniają Uma R. Karmarkar z Uniwersytetu Harvarda i Bryan Bollinger z Duke University.
Między majem 2005 a marcem 2007 r. psycholodzy zbierali dane dotyczące właścicieli kart lojalnościowych pewnej kalifornijskiej sieci. Porównywali listę zakupów tych samych osób w sytuacji, gdy brały i nie brały ze sobą własnej torby. Dane pochodziły z jednego sklepu. Dodatkowo rekrutowano ochotników online. Losowano ich do 2 grup: jedna zabierała na zakupy torbę, a druga nie. Po zaprezentowaniu pewnego scenariusza i planu sklepu należało wskazać 10 najbardziej prawdopodobnych zakupów.
Ustalono, że gdy badani mieli własne torby, byli bardziej skłonni kupować zarówno ekologiczne, jak i niezdrowe pokarmy. Obie tendencje traciły na sile, gdy klienci mieli małe dzieci. Wg Amerykanów, ludzie musieli wtedy równoważyć własne preferencje i motywację wynikającą z roli rodzica.
Komentarze (2)
smoczeq, 9 lipca 2015, 14:18
Huehs, serio? Czego w tych czasach nie badają.
Czy właściciele kart lojalnościowych wiedzieli o celu badania? Czy, jeżeli wiedzieli, to nie wpłynęło to na wyniki badań? Wiedząc, że jest się obserwowanym często zmieniamy swoje zachowanie.
Czy wielkość torby miała znaczenie? Jeżeli mam większą torbę na zakupy to może kupie po prostu więcej produktów? Np. ja lubię sobie w weekend pofolgować ze śmieciożarciem. Jeżeli robię zakupy na dzień czy dwa to kupuję zazwyczaj zdrowe/wartościowe produkty. Jeżeli wiem, że kupuję również na weekend to pakuje również śmieciożarcie. Oczywiście jeżeli mi się to zmieści do torby ;]
Czyli co w końcu? Czyli kupowali normalnie?
P.S.: Dobrze by było podawać link do artykułu a nie link do strony z którego się bierze informację.
pogo, 17 lipca 2015, 09:47
Chyba chodzi o to, że kupowali mniej średniego żarcia za to więcej w obu skrajnościach.