Coraz więcej martwych stref w oceanach
18 sierpnia 2008, 16:11Nowe badania wykazują, że gwałtownie rośnie liczba martwych stref w światowych morzach i oceanach. Spływające do nich nawozy sztuczne oraz wykorzystywanie paliw kopalnych przyczyniają się do występowania anoksji, czyli niedoboru tlenu w niżej położonych wodach, które są kluczowe dla stanu środowiska morskiego.
Ostrzegawcze oczy
1 września 2008, 14:22Przypominające do złudzenia prawdziwe oczy oczka na skrzydłach ciem i motyli nie mają wcale przekonywać drapieżników, że natknęły się na paraliżujący wzrok własnego wroga. Wg entomologów z Uniwersytetu w Oksfordzie, działają, bo rzucają się w oczy, a tego typu strategia to w świecie zwierząt czytelny komunikat: Nie jedz mnie, bo jestem trujący (Behavioral Ecology).
Podziemne, lecz kolorowe
22 czerwca 2009, 10:25Płazy beznogie (Gymnophiona) żyją w glebie lub ściółce w strefie tropikalnej. Choć wydawałoby się, że sygnały wzrokowe są im w takich warunkach niepotrzebne, zwłaszcza że nie mają w ogóle oczu lub są one szczątkowe, niektóre gatunki pokrywają jaskrawe pasy, a inne są jednolicie żółte, różowe bądź niebieskie (Journal of Evolutionary Biology).
Szukali Egipcjanie i Majowie - znaleźli Amerykanie
17 listopada 2009, 12:16Przypadkowe odkrycie dokonane na Oregon State University (OSU) rozwiązało problem, z którym ludzkość nie potrafiła poradzić sobie od tysięcy lat. Zarówno starożytni Egipcjanie, jak i Chińczycy czy Majowie szukali sposobu na wyprodukowanie trwałego, bezpiecznego niebieskiego barwnika.
Igła do pojedynczych komórek
9 sierpnia 2010, 16:47Precyzja niektórych nowoczesnych technologii zadziwia. Inżynierowie i naukowiec Claus-Dieter Ohl stworzył laserowy „pistolet na wodę", który wystrzeliwuje mikroskopijny strumień cieczy, zdolny przebić błonę komórkową i wstrzyknąć płyn prosto do wnętrza żywej komórki.
Niebezpieczna toksyna w jadalnym grzybie
24 czerwca 2014, 12:20W uznawanej za jadalną gąsce ziemistoblaszkowej (gąsce ziemistej) znaleziono niebezpieczną, potencjalnie śmiertelną truciznę. Chińscy naukowcy, którzy dokonali odkrycia, sądzą, że znaleźli substancję odpowiedzialną za rozwój rabdomiolizy. Chorobę tę, która prowadzi do uszkodzenia nerek, powiązano przed 15 laty we Francji ze spożyciem gąski zielonej. Jednak Chińczycy wyizolowali niebezpieczną truciznę ze spokrewnionej z nią gąski ziemistoblaszkowej.
Neurotoksyny wytwarzane przez najdłuższe zwierzę świata można wykorzystać w insektycydach
27 marca 2018, 13:30Najdłuższe zwierzę świata - wstężnica Lineus longissimus, która może mierzyć nawet 55 m - produkuje neurotoksyny zabijające zarówno karaczany, jak i kraby. Naukowcy ze Szwecji, Belgii i Australii uważają, że można je wykorzystać np. w insektycydach rolniczych.
Interakcje lekowe wywołały u 24-latki chorobę zwaną w średniowieczu ogniem św. Antoniego
24 lipca 2020, 12:09Do pewnej kliniki zgłosiła się 24-letnia kobieta, która od 2 dni czuła palenie w obu nogach. Sięgało ono od palców do połowy ud. Stopy były przebarwione, a pacjentka miała problemy z poruszaniem. Lekarze z Rządowego College'u Medycznego w Thiruvananthapuramie zdiagnozowali u niej ergotyzm, zwany w średniowieczu ogniem św. Antoniego. To efekt zatrucia alkaloidami sporyszu. Okazało się, że przyczyną były interakcje lekowe.
Lek czy narkotyk? Pierwszy dowód na używanie lulka czarnego w świecie rzymskim
9 lutego 2024, 16:49Setki nasion lulka czarnego znalezionych w wydrążonej kości odkrytej w Houten-Castellum w Holandii to pierwszy jednoznaczny dowód na używanie tej rośliny w świecie rzymskim. Silnie trujący lulek znany był w starożytności nie tylko ze względu na zabójcze działanie, ale również dzięki właściwościom halucynogennym i uspokajającym. Jego stosowanie zalecali starożytni autorzy. Dotychczas nie było całkowitej pewności, czy nasiona znajdowane na stanowiskach z okresu rzymskiego trafiły tam przypadkiem czy celowo. Dopiero zmagazynowanie nasion w wydrążonej kości stanowi fizyczny dowód jego używania.
Paliwo ze spalin
17 grudnia 2007, 23:54Okazuje się, że przedstawiony niedawno pomysł przekształcania dwutlenku węgla w proszek do pieczenia nie jest jedyną receptą na efekt cieplarniany. Badacze z ośrodka Sandia National Laboratories w Albuquerque próbują bowiem odwrócić proces spalania za pomocą energii słonecznej. Dzięki nim niepopularny gaz może zostać użyty do produkcji paliw.