Tygrys szablozębny: nie taki straszny, jak go malują
2 października 2007, 11:06Jak słusznie zauważają badacze z dwóch australijskich uczelni (University of Newcastle i Uniwersytetu Nowej Południowej Walii), szablozębne koty z rodzaju Smilodon są postrzegane podobnie jak tyranozaury. Uważa się je za bezlitosnych zabójców, którzy w czasie epoki lodowcowej przetrzebiali stada ssaków, m.in. mamutów, bizonów i łosi. Czy rzeczywiście zasłużyły sobie na taką opinię?
Miejsca najgorsze do użądlenia: penis, górna warga, nozdrza
4 kwietnia 2014, 10:11Michael Smith z Uniwersytetu Cornella zajmuje się ewolucją pszczół. Jak można się domyślić, przy okazji takich badań nie da się uniknąć ugryzień i jedno z nich zainspirowało kolejne studium. Studenta zaskoczyło, że ukąszenie w jądra nie bolało tak bardzo, jak się tego spodziewał, postanowił więc sporządzić listę najgorszych (najbardziej bolących po ukłuciu) miejsc.
Waran gryzie słabiej od kota
21 kwietnia 2008, 13:52Największa jaszczurka świata, waran z Komodo (Varanus komodoensis), cieszy się złą sławą. Opowiada się o zagrożeniach związanych z jej ugryzieniem, ale niebezpieczeństwo wiąże się raczej z działaniem bakterii ze śliny gada, a nie z siłą samego ukąszenia. Okazuje się bowiem, że olbrzym gryzie słabiej od domowego kota...
Zarodziec malarii wyczuwa i reaguje na obecność komara
12 września 2014, 17:52Zarodźce malarii odpowiadają na gryzienie ich gospodarza przez komary. Reakcja pasożyta nasila transmisję na będące wektorami zakażenia owady.
Pogryzione amonity
29 listopada 2010, 16:33Na wielu skamieniałościach amonitów z Wybrzeża Jurajskiego – stanowiącego fragment północnego wybrzeża kanału La Manche - widnieją ślady ugryzień. Co ciekawe, zawsze znajdują się one w tym samym miejscu. Zoolog Chris Andrew i geolog Paddy Howe z Muzeum w Lyme Regis, którzy je analizowali, sądzą, że głowonogi te były zjadane przez inne głowonogi, najprawdopodobniej przypominające kałamarnice.
Wpływ genów na atrakcyjność dla komarów
23 kwietnia 2015, 10:11Prawdopodobieństwo ugryzienia przez komara można sprowadzić do genów - dowodzą badania na bliźniętach Londyńskiej Szkoły Higieny i Medycyny Tropikalnej oraz współpracowników z Uniwersytetu w Nottingham czy Uniwersytetu Florydzkiego.